fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Spotkanie Pamięci w 73 – rocznicę wyzwolenia Gniezna

Społeczny Komitet Obchodów Wyzwolenia Miasta Gniezna pod okupacji hitlerowskiej zorganizował 21 stycznia 2018 roku w Gnieźnie pod pomnikiem wdzięczności SPOTKANIE PAMIĘCI w 73 – rocznicę wyzwolenia Gniezna. W spotkaniu pamięci uczestniczyło 46 osób z SLD, organizacji kombatanckich, rad osiedlowych, organizacji pozarządowych oraz radni SLD.

Spotkanie Pamięci rozpoczęło się w samo południe pod pomnikiem 105 – zamordowanych gnieźnian w czasie II wojny światowej na cmentarzu przy ulicy Witkowskiej w Gnieźnie. Zebranych powitał Tadeusz Tomaszewski – Przewodniczący Rady Powiatowej SLD, a następnie wspólnie odśpiewano hymn narodowy. Tadeusz Tomaszewski powiedział m.in.: - Tutaj, pod tym pomnikiem, przyszliśmy oddać cześć wszystkim poległym za naszą wolność. My, zgromadzeni tutaj przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego, jesteśmy winni naszym dziadkom, rodzicom pamięć o tych, którzy oddali to, co najcenniejsze – swoje życie, często swoją przyszłość po to, abyśmy mogli w wolnej Polsce się spotykać. W tym roku obchodzimy 100-lecie odzyskania niepodległości. Nie byłoby wolnej Polski, gdyby nie wyzwolenie w 1945 roku. Często wielu próbuje nam wmówić, że nie było wyzwolenia. Ja wolę słuchać, zamiast prokuratorów z IPN i tych, którzy dekretami zmieniają nazwy ulic i placów, wbrew wybranym demokratycznie władzom rad gmin i miast, słuchać dziadków, rodziców i mieszkańców Gniezna, którzy wyraźnie powiedzieli nam, że to był dzień radości – dzień, który powodował iż na nowo mogli mówić w języku polskim, chodzić do polskich kościołów i szkoły. Po krótkim wystąpieniu lidera gnieźnieńskiego SLD delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze. Następnie uczestnicy uroczystości przeszli do kwatery poległych o wyzwolenie miasta i regionu żołnierzy Armii Radzieckiej. Pod pomnikiem Tadeusz Tomaszewski powiedział: - Byli z bardzo daleka, młodzi chłopcy, którzy oddali życie za to, byśmy my mogli urodzić się w wolnej Polsce. Dzisiaj, często wielu ludzi podsycanych przez naszą tzw. telewizję publiczną, wielu polityków prawicy, niszczy pomniki tych, którzy przynieśli nam wolność. Tutaj na cmentarzu, kiedy te pomniki są przysypane białym puchem, my pamiętamy. Pamiętamy, dlatego, że oni są tak samo ważni dla tych rodzin, do których już nie wrócili. Tutaj szli, nie patrząc na to, jaki będzie system polityczny. Wykonywali rozkazy swoich dowódców. My, którzy jesteśmy zrzeszeni w organizacjach obywatelskich, kombatanckich, SLD, pamiętamy. Pamiętamy, aby przyszłe pokolenia wiedziały, że jest taki fakt historyczny, jak 21 stycznia 1945 roku. Ryszard Karmoliński – historyk, radny SLD Rady Miasta Gniezna w imieniu Społecznego Komitetu przedstawił swój punkt widzenia w kontekście 73-rocznicy wyzwolenia Gniezna. Powiedział m.in.: - Dlaczego jest nas tak mało? Dlatego, że polityka historyczna państwa, odciąga społeczność w różny sposób od tych świąt i uroczystości, którym trzeba by było nadać bardziej znaczący charakter. Gdyby polityka historyczna tego państwa była inna, to w tym miejscu zamiast tych kilkudziesięciu osób, powinien być tłum ludzi. Mało tego – powinni być przedstawiciele wszystkich organów władz samorządowych. Niestety tego nie ma. Wyzwolenie Gniezna to fakt niepodważalny. Co niektórzy historycy, próbują nazywać to tak, że aż się brzydzę powtarzać, jak to określają. To, co nastąpiło później, to my możemy dyskutować w rozmowach oficjalnych i mniej oficjalnych. To, że przyszło wyzwolenie, to jest fakt. Polityka historyczna naszego państwa, co podkreślam, jest szaleńcza. Fobia antyrosyjska i fobia mówiąca bardzo źle o tej Polsce, która powstawała bezpośrednio po II wojnie światowej, jest nie do przyjęcia. My, jako obecni tutaj, we właściwy sposób rozumiejący ten dzień i to wydarzenie, powinniśmy robić wszystko, aby upowszechnić prawdziwą wiedzę. Dzisiaj, próbuje się wmówić społeczeństwu, że prawie nie było II wojny światowej. Czy dzisiaj państwo słyszą o Stalingradzie? Moskwie? Leningradzie? Tu nie chodzi o te miasta, ale te wielkie bitwy, które przeważyły o losach II wojny światowej. Czy mówi się o Kursku? O zdobywaniu Warszawy? O Wale Pomorskim? Czy o wyzwoleniu Gniezna? Czy o marszałku Koniewie, który ochronił Kraków przed zniszczeniem? Czy mówi się o płk. Skopence, który ocalił Sandomierz, którym był zauroczony? O tym się nie mówi. Przepraszam bardzo, ale czy to jakieś krasnoludki tu weszły i Niemcy weszli po prostu? Są fakty historyczne. To, co jest prawdziwą wartością, próbuje się zdezawuować kompletnie, a podkreśla się zasługi – tu powiem mocne słowo – niejednokrotnie bandytów, którym się nadaje imiona ulic, mostów, skwerów, parków. To są fakty. Przez długie lata mam kontakt z historią i różne zakręty historyczne przechodziłem z tą dziedziną. Historia jest trudna, bo każda władza będzie próbowała w większym czy mniejszym stopniu wykorzystywać ją dla własnych celów. Być może, gdyby nie 21 stycznia 1945 roku, to być może dzisiaj byśmy musieli mówić po niemiecku i bylibyśmy Gnesen, Posen, Warschau, Breslau, Danzig. Czy to co mówię, jest niepojęte? To jest normalne, ale o tym się zapomina i nie mówi. Na zakończenie Spotkania Pamięci złożono kwiaty i zapalono znicze w miejscu upamiętniającym żołnierzy Armii Radzieckiej. Także delegacja uczestników spotkania zapaliła znicze pod tablicą upamiętniającą to wydarzenie historyczne przy ulicy Witkowskiej koło ronda Polskich Olimpijczyków.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem